Polska mizeria, a może greckie tzatziki - którą przystawkę z ogórkiem wybrać
Lato to czas najlepszych i najsmaczniejszych ogórków gruntowych – w niejednym polskim domu trwa intensywny czas przygotowań zapasów na zimę w formie ogórków kwaszonych, konserwowych, niekiedy z dodatkiem chili, curry lub innych egzotycznych przypraw. Ale w wakacje uwielbiamy przede wszystkim świeże ogórki w towarzystwie śmietany lub jogurtu naturalnego z dodatkiem koperku. Pyszna polska mizeria ma też swój śródziemnomorski odpowiednik – tzatziki. Wyrazisty sos pochodzący z Grecji może być wspaniałym urozmaiceniem niejednego przyjęcia, nie tylko w ogrodzie.
Mizeria króluje na polskich stołach od pokoleń. Choć danie wydaje się proste, niemalże każdy z nas ma swój sekretny sposób jego przygotowania: są tacy, którzy serwują mizerię na słodko, w innych rejonach Polski podawana jest na słono. Duża dowolność panuje także w dodatkach: w mizerii może pojawić się szczypiorek, koperek, są też tacy, którzy do tej przystawki dolewają ocet. Ogórki w klasycznej mizerii kroi się w cienkie plastry i soli na kilkanaście minut przed podaniem, by warzywo puściło sok – przed połączeniem ze śmietaną odsącza się nadmiar wody. Choć zdecydowanie najpopularniejszym dodatkiem do mizerii jest kwaśna śmietana (np. Łaciata 18%), to coraz więcej osób wybiera mizerię w wersji fit – z dodatkiem jogurtu naturalnego (np. Jogurt naturalny Augustowski). W niektórych rejonach naszego kraju do mizerii dodaje się kefir albo maślankę (np. Maślankę Mrągowską), a w centralnej Polsce także zsiadłe mleko.
Wspomnienie wakacji w Grecji
Wariacji na temat mizerii jest naprawdę wiele, ale ci, którzy chcieliby spróbować jeszcze innego połączenia zielonych ogórków z nabiałem, powinni sięgnąć po grecką przystawkę – tzatziki. Co ją różni od mizerii?
Zacznijmy od początku: do klasycznych tzatzików ogórka nie kroi się w plastry, tylko ściera na tarce o grubych oczkach. Następnie wykłada na drobne sitko i dokładnie odsącza – starte ogórki wydzielą o wiele więcej soku niż te pokrojone w plastry. To bardzo ważny moment przygotowania, ponieważ jeśli ogórki wydzielą dużo soku i nie zostanie on odsączony, sos nieapetycznie rozwarstwi się chwilę po zaserwowaniu go na stole.
Skoro greckie danie, to i grecki jogurt – drugi ważny składnik tej przystawki. Warto znaleźć produkt o idealnej, zwartej konsystencji, która pomoże uzyskać aksamitny smak tego sosu (np. jogurt grecki Mlekpol). Do tego czosnek, koperek, szczypta soli i gotowe.
Do czego pasuje grecki sos?
Tzatziki mogą być traktowane jako przystawka zastępująca mizerię czy inny dodatek warzywny serwowany do obiadu, ale mogą również pełnić rolę sosu – idealnie sprawdzą się w połączeniu z grillowanymi mięsami. Wśród słynnych greckich dań są chociażby souvlaki – czyli szaszłyki z mięsa wieprzowego lub drobiowego. To z nimi idealnie komponuje się sos tzatziki. Świeże ogórki z jogurtem greckim i czosnkiem znakomicie podkreślą smak pieczonych ziemniaków czy faszerowanych warzyw – papryki, pomidorów czy batatów. Można je serwować także z plackami warzywnymi, np. z cukinii.
Źródło i fot.: materiały prasowe Mlekpol